W naszym zabieganym świecie ruch uliczny często może wydawać się przytłaczający, zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Na drogach pełno jest ludzi wszelkiego pokroju, od spieszących się kierowców, po rowerzystów i pieszych. Właśnie dlatego bezpieczeństwo na drodze stało się ważniejsze niż kiedykolwiek. Chociaż wszyscy wiemy, że powinniśmy przestrzegać ograniczeń prędkości i nie korzystać z telefonów podczas jazdy, to drobiazgi mogą mieć ogromne znaczenie.
Jednym z takich drobnych, ale skutecznych nawyków jest tzw. „Dutch Reach”. To prosta technika, która może pomóc zapobiec częstym wypadkom, a przy okazji uratować życie.
Ukryte niebezpieczeństwo: Czym jest „Dooring”?
Być może o tym nie słyszałeś, ale „dooring” to poważny problem. Dzieje się tak, gdy ktoś w zaparkowanym samochodzie otwiera drzwi prosto pod nadjeżdżającego rowerzystę. Dla rowerzystów jest to poważne i częste zagrożenie.
Wyobraź sobie osobę jadącą rowerem po wydzielonej ścieżce rowerowej. Nagle, bez ostrzeżenia, otwierają się drzwi samochodu. Rowerzysta może uderzyć w drzwi, powodując upadek na jezdnię, w inne pojazdy lub na twardy grunt. Takie wypadki mogą prowadzić do poważnych obrażeń, a nawet do poważniejszych obrażeń. Co jest najbardziej frustrujące? Tego typu wypadków można całkowicie uniknąć.
Yo Make również polubił
15 niesamowitych zastosowań kremu Nivea, o których nigdy nie wiedziałeś
Gulasz ziemniaczany z klopsikami
Najsmaczniejsze mięso w wyjątkowej odsłonie – spróbuj sam
Nasze uszy zdradzają prawdziwy stan naszego zdrowia.