Osobiste doświadczenie i sygnał ostrzegawczy
Czasami nie myślimy o tych zagrożeniach, dopóki sami ich nie zobaczymy. „Nie zawsze myślałem o otwieraniu drzwi. Po prostu nie było to w moim zasięgu – aż pewnego dnia o mało co nie stało się to na moich oczach”. Ten moment może być cenną lekcją. Znajomy zaparkował samochód i bez namysłu otworzył drzwi akurat w momencie, gdy przejeżdżał rowerzysta. Rowerzysta musiał gwałtownie skręcić, aby uniknąć zderzenia. Sytuacja była przerażająca dla wszystkich zaangażowanych. Jak ujął to autor oryginalnego tekstu: „Mieliśmy szczęście. To wszystko – szczęście. A szczęście to nie plan bezpieczeństwa”.
To niebezpieczne zdarzenie pokazuje nam, że potrzebujemy lepszego sposobu zapobiegania tego typu wypadkom.
Jak działa Dutch Reach
„ Dutch Reach” to proste rozwiązanie pochodzące z Holandii, kraju słynącego z kultury rowerowej. Polega ono na użyciu ręki znajdującej się najdalej od drzwi samochodu, aby je otworzyć.
Jeżeli jesteś kierowcą, użyj prawej ręki do otwarcia drzwi.
Jeżeli jesteś pasażerem, używaj lewej ręki .
Dlaczego to działa tak dobrze? Ta drobna, nietypowa czynność zmusza Cię do obrócenia się i spojrzenia przez ramię. Podczas skrętu automatycznie sprawdzasz lusterko boczne i obszar za samochodem, dzięki czemu masz wyraźny widok na nadjeżdżających rowerzystów, hulajnogi i inne pojazdy.
Choć na początku może się to wydawać dziwne, otwieranie drzwi drugą ręką sprawia, że sprawdzanie otoczenia staje się naturalną częścią procesu. „Obrót ciała automatycznie odwraca głowę, dając ułamek sekundy na obserwację, która może zadecydować o bezpieczeństwie lub katastrofie”. Z czasem ten nowy nawyk staje się automatyczny i staje się całkowicie naturalny.
Wspólne budowanie bezpieczniejszej kultury drogowej
„ Dutch Reach” to świetny punkt wyjścia, ale poprawa bezpieczeństwa na naszych drogach wymaga czegoś więcej niż tylko wysiłku jednej osoby. Chodzi o stworzenie kultury, w której wszyscy zwracają uwagę na innych uczestników ruchu drogowego.
Oznacza to, że:
Miasta mogą tworzyć bardziej chronione ścieżki rowerowe i umieszczać znaki przypominające kierowcom o konieczności zwracania uwagi na rowerzystów.
Szkoły i programy nauki jazdy powinny od samego początku uczyć nowych kierowców o współdzieleniu dróg i technikach takich jak Dutch Reach.
Bezpieczeństwo na drodze to nie tylko odpowiedzialność kierowców. To wspólny wysiłek, obejmujący zarówno pasażerów, rowerzystów, jak i pieszych. Wdrażając proste nawyki, takie jak Dutch Reach, wszyscy możemy przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Następnym razem, gdy wysiadasz z zaparkowanego samochodu, pamiętaj o tej prostej sztuczce. Zatrzymaj się na chwilę. Otwórz drzwi prawą ręką, obróć się i spójrz za siebie. Ten drobny, celowy gest może ochronić rowerzystę, zapobiec poważnemu wypadkowi, a nawet uratować życie. Jak podsumowuje oryginalny artykuł: „Bezpieczeństwo na drodze nie wymaga heroicznego wysiłku. Wymaga jedynie ostrożności”.
Yo Make również polubił
Smutna wiadomość dla kierowców w wieku 70 lat i starszych: wkrótce nie będą już mogli…
Zupa z bobem i ziemniakami
KURCZAK W SOSIE SOJOWO-MIODOWYM To pyszne danie jest zdrową alternatywą na szybki obiad!
Sałatka z kapusty pekińskiej na zimę (do słoików na zimę)