Kto nigdy nie zostawił ładowarki podłączonej do gniazdka po odłączeniu telefonu? To powszechny nawyk, ale może mieć konsekwencje – zarówno dla Twojego rachunku za prąd, jak i bezpieczeństwa domu. Za tym pozornie niewinnym gestem kryje się kilka zagrożeń: niepotrzebne zużycie energii, ryzyko przegrzania, przedwczesne zużycie… Oto, co musisz wiedzieć!
Cicha strata energii
Problem: ukryte zużycie energii
Nawet bez podłączonego telefonu, ładowarka nadal pobiera prąd. Oczywiście ilość zużywanej energii może wydawać się niewielka, ale pomnożona przez kilka ładowarek i urządzeń w trybie czuwania, może mieć zauważalny wpływ na Twój rachunek. To tzw. „energia fantomowa” – może stanowić nawet do 10% całkowitego zużycia energii w gospodarstwie domowym.
Rozwiązania:
Odłączaj ładowarkę po każdym użyciu.
Używaj listwy zasilającej z wyłącznikiem, aby jednym ruchem odłączyć kilka urządzeń.
Wybieraj ładowarki z funkcją automatycznego wyłączania po zakończeniu ładowania.
Ryzyko przegrzania i pożaru
Przepis jest kontynuowany na następnej stronie
Yo Make również polubił
Mój mąż zjada 10 sztuk i prosi o więcej. Rosyjska babcia nauczyła tego przepisu
Najskuteczniejsze sztuczki, dzięki którym kaktus bożonarodzeniowy będzie kwitł przez cały rok
Przepis na przepyszne kluski ziemniaczane. Zakochasz się w nich od pierwszego spróbowania
Składniki, których potrzebujesz