Kto nigdy nie zostawił ładowarki podłączonej do gniazdka po odłączeniu telefonu? To powszechny nawyk, ale może mieć konsekwencje – zarówno dla Twojego rachunku za prąd, jak i bezpieczeństwa domu. Za tym pozornie niewinnym gestem kryje się kilka zagrożeń: niepotrzebne zużycie energii, ryzyko przegrzania, przedwczesne zużycie… Oto, co musisz wiedzieć!
Cicha strata energii
Problem: ukryte zużycie energii
Nawet bez podłączonego telefonu, ładowarka nadal pobiera prąd. Oczywiście ilość zużywanej energii może wydawać się niewielka, ale pomnożona przez kilka ładowarek i urządzeń w trybie czuwania, może mieć zauważalny wpływ na Twój rachunek. To tzw. „energia fantomowa” – może stanowić nawet do 10% całkowitego zużycia energii w gospodarstwie domowym.
Rozwiązania:
Odłączaj ładowarkę po każdym użyciu.
Używaj listwy zasilającej z wyłącznikiem, aby jednym ruchem odłączyć kilka urządzeń.
Wybieraj ładowarki z funkcją automatycznego wyłączania po zakończeniu ładowania.
Ryzyko przegrzania i pożaru
Przepis jest kontynuowany na następnej stronie
Yo Make również polubił
14-letnia dziewczynka kupiła rozklekotanego vana za 200 euro i odrestaurowała go. Zdjęcia przed i po
Naturalna moc natury: Syrop z kwiatów czarnego bzu z cytryną i imbirem
Dieta wojskowa: pozbądź się 3 kilogramów w 3 dni dzięki temu programowi (pełne menu)
Najsmaczniejsze mięso w wyjątkowej odsłonie – spróbuj sam