Pewnego ranka otwierasz okiennice, a tam, na balustradzie, obserwuje cię nieruchomy gołąb. Nie zwykły szary gołąb miejski, nie. Biały gołąb, pełen gracji, niemal nierealny. Nie wydaje się spieszyć. Jest tam, spokojny. A ty, lekko poruszony, pytasz siebie: „Czy to znak?”. Jeśli tak, to czego?
To zjawisko, równie rzadkie, co poetyckie, dotyka więcej osób, niż mogłoby się wydawać. A za tą pozornie niewinną wizytą kryje się być może przesłanie pełne czułości. Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Gołąb, posłaniec pokoju i miłości od niepamiętnych czasów

Yo Make również polubił
Marynowane pomidory z mozzarellą
1 cukinia i 2 jajka! Tego przepisu nauczyła mnie babcia! Teraz gotuję tylko w ten sposób!
Przepis na zdrowy sok z buraków, który możesz pić o każdej porze
Wydaje się to zwyczajne… ale ten olejek kryje w sobie niespodziewaną, dziedziczną moc