Jest cisza.
Radość.
Powietrze.
Pewnej nocy na moim balkonie Mira zapytała:
„Czy żałujesz, że nie skonfrontowałeś się z nim od razu?”
Uśmiechnąłem się.
„Nie. Gdybym to zrobił, skłamałby.
Ta noc dała mi jasność umysłu.
Dała mi kontrolę”.
Bo czasami cisza jest najgłośniejszym krzykiem.
A odejście to najmocniejsze zdanie, jakie kiedykolwiek wypowiesz.
Leczenie zaczyna się w momencie, gdy przestajesz przyjmować okruszki –
gdy w końcu mówisz sobie: zasługuję na cały cholerny tort .
zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Yo Make również polubił
1 szklanka co tydzień! 1 noc Nagle bezkwiatowa orchidea wypuszcza setki gałęzi i korzeni
Przepis na ciasto śliwkowo-kakaowe
Przed firmowym przyjęciem świątecznym napisałam zabawną wiadomość na piersi mojego męża i otrzymałam niespodziewaną odpowiedź.
Ten tajemniczy przedmiot sprawił, że ludzie zastanawiają się nad jego przeznaczeniem